Przejdź do głównej zawartości

Idealne dopasowanie - czy istnieje?

Dzisiaj notka filozoficzna zainspirowana moimi ostatnimi nieudanymi zakupami.
Swoje ostanikowanie rozpoczęłam od Arabelli. Zatęskniło więc mi się za Freyą i przeźroczystością. Wybór padł na Lylę. Rozmiar 28 G.


 Podnieciłam się ramiączkami. Po prostu są dwukolorowe, ale naprawdę fajnie to wygląda. Freya w ogóle jest specjalistką od naprawdę fajnego pierwszego wrażenia. Naprawdę  proste rozwiązania potrafią efektywnie wykorzystać.

Ładnie to wygląda również przy połączeniach z tyłu. Czasem mam wrażenie, że projektancie skupiają się w swoich projektach tylko na froncie, a tył zostaje tylko dla technicznych rozwiązań.

 Dodatki. Kurcze. naprawdę nie wierzę, że dodatnie dodatkowej wstążeczki jakoś strasznie zwiększa koszty, a naprawdę wygląda o wiele wdzięczniej.
 Całość z haftami to już znak rozpoznawczy Freyi. Rzeczywiście te ich mgiełkowe staniki stały się znakiem firmowym samym w sobie.
 Troszkę inna kokardka przy wykończeniu majtek naprawdę ładnie się prezentuje.

Majtki naprawdę mi się podobały i nie wyglądały tandetnie.


Z tyłu pozbawione ozdób, ale wrażenie jest bardzo spójne.




Niestety stanik nie dogadał się z moim biustem. Liczyłam się z nieco rakietującym wrażeniem, ale buły pod pachami były niestety nie do zaakceptowania. Kompletna niekomatybilność.


Następnie wybór padł na Curvy Kate Thrill me. Chodziłam za tym stanikiem od czasu wersji pomarańczowo-różowej. Ten mi się nawet przyśnił. Jednak nałożony na biust okazał się nieco niewypałem.

To chyba problem z identyczną konstrukcją dla wszystkich rozmiarów. Przy 28G stanik mocno przytwierdza biust do klaty i wypycha do góry. Tworzy to taką prawie bułę, która kryta jest przez koronkę. Myślę, że tak radykalne rozwiązanie sprawdza się przy większym biuście. Mi jest po prostu niepotrzebne. Poza tym - nawet jeżeli pasowałby do bluzki z dekoltem, to niestety na co dzień tworzyłaby mi się na klacie jednolita masa.


Jeżeli chodzi o majtki, to skrycie liczyłam na te falbanki. I tu moja refleksja, że to strasznie durne, że w internetowych sklepach majtki bardzo rzadko są pokazane z tyłu. Tutaj jest po prostu pomarszczona siata ze szwem, by nie było widać, że mamy goły tyłek. Mnie to nie przekonuje.

Z przodu jest satyna, która nijak do siaty nie pasuje.

A może ja za bardzo kręcę nosem? Może z czasem jestem megawymagająca jeżeli chodzi o bieliznę. Może tak naprawdę wyglądam OK. Może mam odpowiednik tanoreksji - brafitreksję? Może dobrze wyglądam w takich stanikach, a wybieram takie, w których wyglądam za dobrze. Da się wyglądać za dobrze w staniku?
OK, OK. Spokojnie. Na szczęście trzeci stanik z paczki był dobry (choć nie idealny). Ale to zostawię na inną notkę.

Natomiast ciągle udręczam się myślą, że może mogłoby być lepiej? A Wy macie takie staniki, które przed długi czas są na Was idealne, nie obcierają, nie macie bułek nigdzie itd. Bo ja nie mam. Mało tego im dłużej się nad tym zastanawiam, tym częściej widzę, że pewne staniki są dobre tylko czasami. I nie chodzi tu tylko o tycie, czy hormony.
Po prostu nasze ciała zmieniają się dość często. I to może spowodować, że idealne dopasowanie nigdy nie będzie możliwe.

No chyba, że mamy baaardzo dużo staników, czego sobie i Wam życzę. :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

TOP 16 sklepów z ubraniami dla osób z dużym biustem D+ 🛒

Gdzie znaleźć ubrania na duży biust [lista sklepów z ciuchami na D+] Ten post jest aktualizacją spisu sklepów dla osób z dużym biustem sprzed 6 lat  Niestety wiele z tych sklepów przestało istnieć, jak chociażby nr 1 z listy sprzed lat, czyli nasze polskie BiuBiu. W wakacje tego roku również Bravissimo ogłosiło, że rezygnuje z szycia ubrań dla osób z większym biustem. Ubrania w rozmiarówce uwzględniającej wielkość biustu mają niebagatelne znaczenie w odbiorze sylwetki. Dlatego postarałam się odświeżyć zestawienie, bo często mając nieco większy biust niż kobiety z wyobrażeń konstruktorek/konstruktorów ubrań, godzimy się na kompromisy, przez które wyglądamy gorzej niż powinnyśmy, czyli jak milion dolarów. W pierwszej części podam sklepy z ubraniami, które specjalizują się w ubraniach na większy biust. Niestety większość z nich jest rozsiana po świecie i nie na kieszeń przeciętnej Polki (wyjątkiem jest nasze Polskie Urkye nr 1 na liście), chociaż jakość tych ubrań, materiały i konstrukc

11 sklepów z ubraniami dla pań z dużym biustem

Od czasu publikacji tej listy, większość sklepów z niej zawiesiła działalność, dlatego powstała zaktualizowana wersja tego wpisu. 👇 [Zaktualizowana wersja posta tutaj] Skąd wziąć koszule, które nie rozchodzą się na biuście? Gdzie kupić ubranie, gdy standardowe sklepy nie spełniają oczekiwań Twoich kobiecych kształtów? Duży biust to często duży problem dla właścicielki, szczególnie, gdy trzeba się ubrać, a nie satysfakcjonuje nas już ciągłe udawanie abażuru lub styl a la worek ziemniaków. Oto zestawienie sklepów internetowych, w których kobiety z krągłościami znajdą wreszcie ubrania, w których będą wyglądać przynajmniej tak samo dobrze jak nago! ;) Shutterstock

Stanik na co dzień Gorsenia Alicante K-647

Dzisiaj o moim ulubieńcu ostatnich dni. Staniku, który sprawdzi się na co dzień. Który ma vintage’owy powab, ale przede wszystkich sprawia, że nie muszę myśleć o swoim biuście i bieliźnie nawet w wyjątkowo wredne upalne i parne dni. Dzisiaj bohaterem będzie Alicante w interpretacji marki Gorsenia. Gorsenia Alicante czyli stanik o konstrukcji K-647 Rzadko mam tak, żeby kupować stanik od razu w dwóch kolorach - ale tak było tym razem. Alicante miało być moim nudziarzem pod białe bluzki, ale okazao się, że tak się polubiliśmy, że szybko zyskał czarnego brata. BTW Ciągle mam wrażenie, że marki bieliźniane używają tych brzydkobrzmiących oznaczeń konstrukcji głównie dla samych siebie. Naprawdę wiele wszystkim ułatwiłyby opisy - jaki to stanik, do czego się sprawdzi, czy ma szerokie, czy wąskie fiszbiny, jaki mostek i jakie inne fasony są jego siostrami. Językiem istot nie zajmujących się bielizną zawodowo ;) Pierwsze wrażenia  Gorsenia Alicante nie jest stanikiem, który w pierwszym