Kobieca erotyka, a właściwie jej brak, jest tematem, na który w dzisiejszych czasach wreszcie zaczyna się mówić. Od pewnego czasu jednak zadaję sobie pytanie jak ona mogłaby wyglądać. Kiedyś wrzuciłam z tej ciekawości hasło „erotyka dla kobiet” do wyroczni guglowskiej i z przerażeniem popatrzyłam na pierwszy link (na szczęście sponsorowany) – reklama depilatorów! Kto wpadł na ten pomysł?! Nie wiem, ale to dosadnie opisuje miejsce erotyki dla kobiet w naszym społeczeństwie. Dalej jak możecie się domyślać nie było nic oprócz erotyki kobiet rozumianych jako przedmiot, a nie podmiot.
Na szczęście powstają też miejsca takie jak to, gdzie o seksie można poczytać bez cringe'u. ;)
Tym ciekawsza wydała mi się sesja zdjęciowa Hotmilka, czyli bielizny ciążowej i dla kobiet karmiących.
Na tle innych kampanii, ona może być nawet bulwersująca. Są tam kobiety w ciąży – roznegliżowane – to jasne. Ale nie dość, że są w wyzywających pozach. To jeszcze są tam mężczyźni całujący je po nogach – w niewolniczym uniżeniu. O Matko Polko! Ty byś na to nie pozwoliła – przecież nie od dziś wiadomo, że kobiety to albo matki albo prostytutki i tych dwóch rzeczy nie można łączyć. Jak matka, to seksu już nie ma!
Ale najbardziej fascynująca rzecz w tej sesji to skojarzenia z bajkami. Widzimy Śpiącą Królewnę, Czerwonego Kapturka. Rysuje się śliczny bajkowy świat.
Ale nie jest bynajmniej landrynkowy. Jest w nim jakiś niepokój, pozarastany, pozapominany. Może to nadinterpretacja, ale kojarzy mi się że sferą archetypów, do której kobieta wraca przechodząc przez okres ciąży. Możliwością przejścia tego procesu od nowa ze swoim dzieckiem. Zresztą można te zdjęcia interpretować jak się chce. Ale właśnie – można je interpretować! Są intrygujące, ładne i człowiek zastanawia się czy nie zajść w ciążę, żeby na taką bieliznę zasłużyć.
A bielizna ta sama w sobie jest bardzo ładna. Wreszcie nie bawełniany rozciągnięty twór, tylko koronkowa i seksowna. Uważam, że taką bieliznę powinna mieć każda nowa mama, żeby czuć się w ciąży wyjątkowo i kobieco i nie zapominać o tym, że seks jest w nas zawsze. To może w istotny sposób zminimalizować ilość depresji poporodowych. ;)
A wracając do erotyki - myślę, że to jest dobry kierunek. Kobieta, która zasługuje na adorację, ale która ma swój własny świat. Świat marzeń, które nie są jednowymiarowe. Tu nie chodzi tylko o opowieść, choć ona jest kluczowa. Może my - kobiety - potrzebujemy dodatkowej warstwy sensu, żeby pobudzić zmysły. Obrazek musi nam coś mówić, a nie być przekazem sam w sobie.
A na koniec filmik - coraz częściej spotyka się ją przy okazji reklam bielizny. Można lepiej się wtedy przyjrzeć, choć nie ukrywajmy, że nie o tu tu chodzi jak w kampanii reklamowej
Trudno się trochę zgodzić z przesłaniem tej notki. Erotyka i soft-porno przeznaczone dla kobiet to bardzo prężnie rozwijająca się gałąź tego "przemysłu" i znaleźć ją dość łatwo. A więc miejsce w społeczeństwie jest, a raczej powoli się robi - skoro jest podaż, to jest i popyt.
OdpowiedzUsuńHotmilki są ładne, ale jeszcze dla mnie ładniejszy jest stanik z serii Maternity Panache:) http://www.brastop.com/SetDetails.aspx?setId=2476&Product=Panache_Print_Support_Bra_Magenta Mam i noszę jak mi któryś inny zrobi krzywdę fiszbinami. Design powala, dużo ładniejszy niż na zdjęciu. I mimo braku fiszbin to rasowy plunge, dolinka gratis:)
(ciociazlarada)
Bo mi nie chodzi o soft porno, tylko o erotykę. O taką erotykę, która jest wyrafinowana - działa na zmysły i nie jest jednoznaczna. Znaczy się ma trafiać do serca i głowy, a nie tylko do podbrzusza. A to jest o tyle trudne, że nie mamy tradycji np.malarstwa czy literatury erotycznej jak w innych kulturach. Dlatego soft porno ogranicza się do kiczu, w stylu "byłam w sopocie i podszedł do mnie pachnący potem hydraulik". To co się zwykło nazywać fantazją za wiele z fantazją nie ma wspólnego.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Panasza to mi się z karmników podoba ten:
OdpowiedzUsuńhttp://www.bravissimo.com/products/lingerie/nursing-bras/panache/nursing-bras/pnl7-details.aspx?colour=fuchsia/peach&ck=a76LCeLVSqE1huItORZHv5Tt95QmSdbGHDO9%2fQMIy0I%3d
Ale on w sumie w takiej właśnie HotMilkowej stylistyce jest.
Wrzucam linka do dyskusji o porno kobiecym do Wysokich Obcasów (jakby ktoś nie czytał :P)
OdpowiedzUsuńhttp://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96950,7505544,Kobiece_porno.html
Ale w tej notce raczej mi chodziło o erotykę niż porno...
Za tę sesję Hotmilk powinien dostać bieliźnianego Oscara :)) Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam te fotki, żałowałam już przy pierwszej, że zaraz "cyt, iskierka zgaśnie"...
OdpowiedzUsuńErotyka jest tak samo ważna w życiu kobiety, jak i mężczyzny. Panowie doceniają kobiety, które potrafią się cieszyć swoją seksualnością - to pewne. Nie muszą wtedy kierować swojej uwagi na portale z ogłoszeniami towarzyskimi. Kobiety muszą o tym pamiętać!
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że erotyka nie jest już tematem tabu. Każdy ma swoje pragnienia i są one naturalne.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat podjełaś w swoim wpisie! https://rozowykroliczek.com/
OdpowiedzUsuń